Tort czekoladowy jako zapowiedź nowych przepisów


Tort czekoladowy na bezie migdałowej, z migdałową prażynką, konfiturą pomarańczowo-jabłkową z czerwonym pieprzem oraz musem czekoladowym.


 


Przydarzyła mi się przygoda. Wspaniała i inspirująca - choć zaplanowana. Szkolenie z tortu czekoladowego u Pani Bożeny Sikoń, w którym dopiero co miałam przyjemność uczestniczyć zmieniło moje podejście do tworzenia kompozycji smakowych, faktur i kształtów. Tort nie musi nam się kojarzyć z przekładanymi warstwami tego samego spodu (najczęściej biszkoptowego) warstwami masy, czy musu. Możemy kombinować z przeróżnymi warstwami ciasta, bezy, masy, musu, konfitur, owoców, nasączy... Wszystko jest kwestią wyobraźni!

Z głową pełna pomysłów powracam na bloga! Już za chwilę nowe przepisy, tymczasem zdjęcia toru, który zrobiłam na szkoleniu.








Może Cię także zainteresować

5 komentarz/komentarzy

  1. Wow ,jestem pod wrażeniem ,wspaniałe wnętrze i dekoracja!.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny tort! A ta dekoracja! Zdradź sekret jej wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję dziewczyny.

    tu-tusia: dekoracja powstała na bazie temperowanej czekolady. Trzeba bardzo cienko rozsmarować warstwę czekolady najlepiej na zimnym marmurze i uformować fale na torcie. Nie jest to proste w wykonaniu, więc i ciężko opisać w kilku słowach. Można podpatrzeć filmy instruktarzowe w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał, wygląda imponująco. Szalenie mi się podoba ta dekoracja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń