facebook instagram
  • Strona główna
  • Karob na zdrowie
  • Czekolada
  • Torty
  • Tarty
  • Do kawy
    • Ciasta, ciasteczka
    • Muffinki
    • Batony, przekąski
    • Lody
    • Desery
    • Świąteczne
  • Piekarnia
    • Chleb
    • Bułki
    • Zakwas

Słodki smak czekolady i karob

Dostałam piękny prezent pod choinkę!...
"Złotą księgę czekolady" wydawnictwa McRae Books Srl. Misternie złożony album zawierający ponad 300 przepisów z moim ulubionym składnikiem w roli głównej. Oczywiście do natychmiastowego wypróbowania zaznaczyłam większość przepisów (łatwiej było zaznaczyć te, które powinny odczekać na swoją kolej) ale jeden z nich zadziwił mnie bardzo.
Prawdę powiedziawszy spodziewałam się zakalca, którego jak zawsze walecznie i z uśmiechem na twarzy zje mój pierwszy tester - mąż. Wyszedł jednak przepyszny!
Szczerze polecam na szybki deserek do kawy. Jest wilgotny, czekoladowy ale puszysty zarazem.


Ciasto czekoladowe z musem jabłkowym

Adaptacja przepisu ze "Złotej Księgi Czekolady" 

 Skład:

150 g mąki pszennej
2 łyżki kakao w proszku
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
60 g masła
150 g cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej (dałam zaledwie kilka kropel)
2 duże jajka
250 g niesłodzonego musu jabłkowego (z około 3 jabłek)

90 g wiórków z gorzkiej czekolady
50 g pokrojonych orzechów włoskich






Wykonanie:

Przygotuj mus jabłkowy: jabłka obierz, pokrój na małe kawałki i podduś w odrobinie wody na małym ogniu aż się częściowo rozpadną (około 15-20 minut). Zmiksuj blenderem, jeżeli konsystencja nie jest gładka i przestudź.

Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 stopni C.
Formę kwadratową o boku 20 cm posmaruj masłem i oprósz mąką.

W misce wymieszaj suche składniki: mąkę, kakao, sodę i sól.
W drugiej misce utrzyj mikserem na średnich obrotach masło z cukrem i esencją waniliową na gładki krem.
Kolejno dodaj jajka i miksuj, aż dobrze się rozprowadzą. Zmniejsz obroty i stopniowo dodawaj przygotowane wcześniej suche składniki na przemian z musem jabłkowym.

Gotową mieszankę przełóż do formy, posyp wiórkami czekoladowymi i orzechami włoskimi.
Piecz przez 30-35 minut do suchego patyczka.
Odstaw na kratkę do całkowitego schłodzenia.

...i smacznego!


stycznia 13, 2012 0 komentarz/komentarzy

Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku,

Niezmiernie miło jest mi Ciebie gościć w moim małym zakątku Słodkiego Smaku Czekolady.
Możesz się już domyślać czym chcę Cię zainteresować i jaką tematykę będę poruszać. Możesz nawet dzielić ze mną tą samą pasję; pasję do czekolady, której oponentów ze świecą szukać (choć może jakiś dietetyk mnie sprowadzi na ziemię). Pewna jednak jestem, że nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik węglowodanów pewnego dnia uległ pokusie aromatycznego nektaru Bogów (w co wierzyli Majowie).

Czy jednak powinieneś się obawiać barku różnorodności, wielkiej powodzi czekolady oblepiającej wszystkie karty dziennika i kapiące z każdego napotkanego tu zdjęcia? Żywię nadzieję, że nie. 

Od czekolady wszystko się zaczęło ale na czekoladzie się nie kończy...

Uprawę kakaowca rozpoczęli Majowie na terytorium obecnej Gwatemali. Z jego ziaren sporządzali orzeźwiający napój z wody z dodatkiem miodu i ziół. Można się domyślać, że smak  nektaru daleki był od obecnie znanej nam gorącej czekolady czy chociażby czekolady mlecznej. Ta ostatnia powstała niecałe 1,5 wieku temu, w 1875 roku w Szwajcarii. Do jej produkcji Daniel Peter wykorzystał odkrycie mleka w proszku przez Henry'ego Nestle. Choć nie doszłoby do tego gdyby nie pierwsza uformowana tabliczka czekolady (1847 rok), znanej nam dziś czekolady z dodatkiem masła kakaowego zamiast wody, którą zawdzięczamy Anglikowi znanemu jako Francis Fry oraz procesowi konszowania, czyli kilkudniowemu mieszaniu i ucieraniu masy kakaowej, opracowanego przez Szwajcarów.

To tylko najważniejsze fakty z historii czekolady. Zachęcam jednak do zgłębienia tego szalenie interesującego tematu.

Poniżej czekoladki, które nie powstałyby gdyby przytoczone tu wydarzenia nie miały miejsca, a także! gdyby nie kolejny wspaniały prezent jaki otrzymałam - możliwość udziału w szkoleniu "Mistrzowskie praliny". Polecam zabawę z temperowaniem czekolady i eksperymentowaniem ze smakami ganasz.
Dziękuję :-)










stycznia 12, 2012 0 komentarz/komentarzy
Nowsze posty

Spróbuj koniecznie

Tarta podwójnie czekoladowa z mandarynką

Bądź na bieżąco

Kategorie

Amarantus Batony Bułki Chleb Ciasteczka Czarnuszka Czekolada Desery Do kawy Dynia Gruszki Jabłka Jagody Jagody goji Karob Lawenda Lody Maliny Mandarynka Migdały Miód Muffinki Orzechy Piernik Płatki owsiane Pomarańcza Sezam Śliwki Świąteczne Tarta Tort Truskawki Wiśnie Zakwas

Najnowsze

Przeglądaj zawartość

  • ►  2021 (3)
    • ►  marca (3)
  • ►  2015 (5)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2014 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2013 (9)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2012 (12)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  lutego (1)
    • ▼  stycznia (2)
      • Ciasto czekoladowe z musem jabłkowym
      • Na dobry początek

Tu też mnie znajdziesz:

Przepisy kulinarne
FOLLOW ME @FACEBOOK

Created with by ThemeXpose