facebook instagram
  • Strona główna
  • Karob na zdrowie
  • Czekolada
  • Torty
  • Tarty
  • Do kawy
    • Ciasta, ciasteczka
    • Muffinki
    • Batony, przekąski
    • Lody
    • Desery
    • Świąteczne
  • Piekarnia
    • Chleb
    • Bułki
    • Zakwas

Słodki smak czekolady i karob

Najlepszy chlebek jaki dotychczas piekłam. Przyczyny są dwie: garnek żeliwny i niesamowita metoda "No knead bread" Jima Laheya.

O "chlebach bez wyrabiania" rozpisały się kulinarne blogi, więc wspomnę tylko, że jej główną zaletą jest niewielka ilość użytych drożdży, które pod wpływem długiego czasu wyrastania (12-18 godzin) narobią wystarczającego "fermentu " by ciasto nam urosło piękne i puchate. Druga zaletą jest oczywiście ilość pracy, jaką trzeba włożyć w przygotowanie - potrzebujemy jedynie czasu i chlebek robi się sam :)
Garnek żeliwny z kolei okazał się cudowną inwestycją - chlebek wyrósł niespodziewanie, ma chrupiąca skórkę, której nie uzyskałam nawet piekąc na kamieniu, a dodatkowy walor estetyczny to kształt pięknego bochenka. Zamykając ciasto w garnku żeliwnym tworzymy mu mały piecyk, w którym dodatkowo tworzy się para - dzięki temu chleb ładnie rośnie i ma chrupiącą skórkę.

Nie rezygnujcie jednak, jeżeli nie macie garnka - upieczcie w foremce :)

Dzisiejszy przepis wzbogacony dodatkowo o ciemne piwo nadające pieczywu lekko brązową barwę i przyjemny smak.

Chleb na piwie z garnka żeliwnego

Chleb na piwie z garnka żeliwnego
Składniki:
260 ml ciemnego piwa
260 ml wody
600 g mąki pszennej
2 łyżeczki soli
10 g świeżych drożdży











 Wykonanie:

1. Mieszamy wszystkie składniki (nie trzeba wyrabiać ciasta, jedynie wymieszać łyżką do połączenia składników). Przykrywamy folią spożywczą i zostawiamy w ciepłym miejscu na 12-18 godzin. 

2. Przekładamy ciasto na stolnicę mocno oprószoną mąką i składamy chlebek dwukrotnie na pół. Jeżeli jest mocno wilgotne i klejące (tak było w moim przypadku), należy je mocniej podsypać mąka i chwilę pozagniatać. Nie przesadźcie jednak z mąką - ciasto powinno być rzadkie. 
Przekładamy ciasto na ściereczkę dobrze obsypaną mąką i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.

* Jeżeli nie macie garnka przełóżcie ciasto do foremki (2 małe keksówki powinny wystarczyć). 

3. Następnie wkładamy garnek żeliwny do piekarnika i nagrzewamy go do 230 st C. Pamiętajcie, że garnka niczym nie smarujemy i wkładamy go do zimnego piekarnika.

4. Po około pół godzinie ostrożnie wyciągamy garnek z piekarnika i przekładamy do niego chleb. Przykrywamy pokrywką i pieczemy 30 minut. Następnie ściągamy pokrywkę i dopiekamy bochenek 15-20 minut (wówczas skórka będzie ładnie zrumieniona).

* w metodzie bezgarnkowej pieczemy około 40 minut a na spód piekarnika umieszczamy naczynie z kilkoma kostkami lodu (para pomoże uzyskać chrupiącą skórkę).

Upieczony chleb opukany od spodu wydaje głuchy odgłos.

5. Chleb wyjmujemy z garnka i studzimy na kratce około godziny (wiem, wiem ciężko wytrzymać godzinę ale podobno warto. Na razie nie udało mi się tyle wytrzymać przed spróbowaniem choćby pięteczki ;)).

Jeżeli któryś z etapów przygotowania chleba jest dla was niezrozumiały tutaj możecie obejrzeć film, w którym Jim Lahey pokazuje krok po kroku przygotowanie chleb wg. swojej metody (chleb podstawowy). 

Smacznego!




marca 30, 2014 4 komentarz/komentarzy


Mam pewne przyzwyczajenia smakowe i choć staram się nie ograniczać doznań podniebienia, niektórych składników nie dopuszczałam do mojego talerza. Zdrową żywność skazałam z góry na wygnanie do krainy mało smacznych potraw, a kasze znalazły swoje miejsce w mojej podświadomości gdzieś pomiędzy posklejanym ryżem z truskawkami a rozwodnionym, niedoprawionym gulaszem ze szkolnej stołówki. Ale ku mojemu zdziwieniu - i sama już nie pamiętam kiedy to się zmieniło - tak zwane zdrowe produkty podstępnie dostały się do naszej kuchni i coraz częściej eksperymentujemy z różnymi nowinkami -  nowinkami dla nas naturalnie, inni je znają od wieków.

A propos wieków, amarantus znany był ponoć już w czasach Majów i Inków. U nas powoli odzyskuje uwielbienie - głównie za sprawą osób poszukujących bezglutenowych potraw, ponieważ takie właściwości posiada. Ale to nie jedyna jego zaleta. Ma ich na prawdę sporo (m.in. bogactwo żelaza i innych minerałów, białka, witamin, itd.) ale o tym odsyłam Was do opracowań, których w internecie możecie znaleźć mnóstwo.

Dziś zatem propozycja dla czekoladożerców dbających o zdrowie. Są wręcz przepyszne (dla mnie najsmaczniejsze po wyjęciu z lodówki) a przy tym zdrowe i energetyczne. Możecie śmiało podać je dzieciom na podwieczorek. Jeżeli poszukujecie jeszcze więcej zdrowia możecie czekoladę zastąpić karobem a masło np. śmietanką kokosową lub migdałową. Eksperymentujcie :)

BARDZO POLECAM!


Batoniki czekoladowe z amarantusem - bez pieczenia

Batoniki czekoladowe z amarantusem
Składniki:

70 g gorzkiej czekolady
4 łyżki miodu
100 g masła
60 g poppingu amarantusowego (inaczej amarantus ekspandowany)
70 g orzechów włoskich
Na polewę:
70g gorzkiej czekolady
70 g mlecznej czekolady 
Dodatkowo:
jagody goji




 Wykonanie:

1. Rozpuszczamy w kąpieli wodnej*
masło i czekoladę. Gdy przestygnie dodajemy miód i mieszamy do połączenia się składników.

* kąpiel wodna - nad garnkiem z gotująca się wodą ustawiamy drugie naczynie z czekoladą, tak by jego dno nie dotykało gotującej się wody.

2. Prażymy
orzechy włoskie na suchej patelni. Gdy przestygną mielimy je w malakserze lub młynku do kawy. Konsystencja dowolna, choć batony zyskują przyjemną teksturę, gdy orzechy nie są zmielone za mocno.

3. Łączymy
masę czekoladową z orzechami i amarantusem. Następnie rozkładamy na dnie formy wyłożonej folią aluminiową. Wykorzystałam małą brytfankę o wymiarach 22 cm x 25 cm.
Wyrównujemy  wkładamy do lodówki na czas robienia polewy.

 4.Robimy polewę  
z czekolady mlecznej i gorzkiej (można wykorzystać tylko jeden, ulubiony rodzaj czekolady) - rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jeszcze ciepłą wylewamy na przygotowany spód.
Posypujemy jagodami goji, orzechami, migdałami lub co mamy pod ręką.
Wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę lub do zamrażalki na pół godziny.

Smacznego!





marca 09, 2014 1 komentarz/komentarzy
Nowsze posty
Starsze posty

Spróbuj koniecznie

Tarta podwójnie czekoladowa z mandarynką

Bądź na bieżąco

Kategorie

Amarantus Batony Bułki Chleb Ciasteczka Czarnuszka Czekolada Desery Do kawy Dynia Gruszki Jabłka Jagody Jagody goji Karob Lawenda Lody Maliny Mandarynka Migdały Miód Muffinki Orzechy Piernik Płatki owsiane Pomarańcza Sezam Śliwki Świąteczne Tarta Tort Truskawki Wiśnie Zakwas

Najnowsze

Przeglądaj zawartość

  • ►  2021 (3)
    • ►  marca (3)
  • ►  2015 (5)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2014 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ▼  marca (2)
      • Chleb na piwie z garnka żeliwnego
      • Batoniki czekoladowe z amarantusem - smaczne, zdro...
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2013 (9)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2012 (12)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)

Tu też mnie znajdziesz:

Przepisy kulinarne
FOLLOW ME @FACEBOOK

Created with by ThemeXpose